Love Metal

Gość

Love Metal – czwarty album grupy HIM, wydany w roku 2003.

1. "Buried Alive By Love" - 5:01
2. "The Funeral of Hearts" - 4:30
3. "Beyond Redemption" - 4:28
4. "Sweet Pandemonium" - 5:46
5. "Soul On Fire" - 4:00
6. "The Sacrament" - 4:32
7. "This Fortress of Tears" - 5:47
8. "Circle of Fear" - 5:27
9. "Endless Dark" - 5:35
10. "The Path" - 7:44
11. "Love's Requiem" - 8:36(tylko w edycji digipack)
12. "The Funeral Of Hearts" video (w zwykłej edycji)
13. "Buried Alive By Love" video (w edycji digipack)

Edziątko

"The Funeral of Hearts"... ta piosenka zawsze sprawia, że mam łzy w oczach. Kocham ją.. "The Sacrament" też uwielbiam. W ogóle kocham chyba wszystkie piosenki z tej płyty. "The path" zawsze wywołuje na mnie wrażenie tęsknoty za czymś, może dlatego, że miała to być moja pożegnalna piosenka w sanatorium. Niestety ostatecznie koleżanki wybrały mi inną piosenkę, ale zawsze będzie ona mi się kojarzyć właśnie z tamtym momentem. Poznałam tam świetnych ludzi i naprawdę za nimi tęsknię.

Lisiczka

Na tym albumie bardzo spodobały mi się piosenki "Soul on fire" i "Buried alive by love" i te fragmenty wykrzyczane przez Ville. W tych utworkach jest jakaś niesamowita energia, która potrafi mnie reanimować.

Mylovexdd

Też strasznie podobają mi się te momenty co Ville krzyczy i też spodobało mi się "Soul on fire" i "The Funeral of Hearts" Grey_Light_Colorz_PDT_18

Zazwyczaj słucham jej jak mam doła i od razu humor mi powraca Grey_Light_Colorz_PDT_18

Satu89

Ach, od tej płyty wszystko się zaczęło, dokładniej od pamiętnego teledysku "The sacrament" obejrzanego podczas wakacji na kanale Viva Grey_Light_Colorz_PDT_18

Nawet nie wiem, co napisać. Same wspomnienia się uaktywniają. Kocham i darzę niezwykłym sentymentem.

"The funeral of hearts", "The sacrament" oraz "The path" są moimi ulubieńcami

tanja55

Płyta super, HIM w najlepszym wydaniu, każda piosenka ma coś w sobie co sprawia że chce się żyć. Bardzo lubię The Funeral of Hearts, The Sacrament, The Path.

elliv

Genialna płyta! Zawsze mam problem, bo nie potrafię wybrać - LM najlepszą płytą czy VD Grey_Light_Colorz_PDT_15

Na pewno najlepsza płyta jeżeli chodzi o teksty. Poza tym... "The funeral of hearts" czyli klimatyczny teledysk, mój ulubiony!

Lisiczka

Ewelina

Według last.fm to właśnie utwory z tej płyty są przeze mnie najczęściej odtwarzane. Coś w tym musi być Grey_Light_Colorz_PDT_18

. Jednak nigdy nie określałam płyt mianem ulubionych. Raczej opieram się na piosenkach i te lubię bardziej lub mniej.

Mylovexdd

Wracając do tej płyty , Właśnie teledysk jest mega do "The Funeral of Hearts "

bellamorte

Album bardzo dobry. Właściwie nie ma na nim utworu, do którego można by się przyczepić. Mocne, przebojowe wejście w postaci " Buried alive by love", później mój kochany utwór-"Sweet pandemonium", ciągle dobre tempo, aż nóżka chodzi. Płyta ma moc i energię. Dobrze zagrana, dobrze zaśpiewana. Lubię się nią pozytywnie zmęczyć.

RebelGirl

to już 10 lat!!!!!!!!!! aaa właśnie umarłam.
Jeden z najbardziej magicznych albumów HIM.
Moje ulubione to "the Path' i "love's requiem" no i FOH, iważam że klip do FOH jest najlepszym teledyskiem HIMa

Beata_Maria

Moja ulubiona ich płyta! Pięknie składa się w całość, nie ma niczego zbędnego, wszystko jak należy. Jest na niej poza tym moja ulubiona piosenka HIM, czyli "The Funeral of Hearts". Kiedyś średnio lubiłam "Buried Alive by Love" ale się do niej przekonałam. Bardzo lubię "Soul on Fire". Jak tak myślę to nie potrafię znaleźć niczego w niej słabego.

Mucha

Uwielbiam tę płytę, pierwsza HIM-owa, jaką przesłuchałam no i "The Funeral Of Hearts", czyli piosenka od której zaczęłam słucham zespołu... Nie lubię jedynie "Endless dark", tak jak i teledysku do "The Sacrament", a ostatnimi czasy wciąż nucę "This Fortress of Tears" Grey_Light_Colorz_PDT_18

aStranger

Muzyka, oprawa graficzna, teledyski - nic dodać, nic ująć, po prostu kocham! Buried Alive By Love, Beyond redemption, Soul On Fire i Endless Dark to już szczególnie. Ale nigdy nie darzyłam The Funeral Of Hearts i The sacrament taką miłością jak wiele fanów HIM co nie znaczy, że ich nie uwielbiam Grey_Light_Colorz_PDT_03

JudithDoom

W moim rankingu zaraz po Venus Doom. Traktuję ją w dosyć osobisty sposób, gdyż pomogła mi w moim najmroczniejszym okresie, gdy musiałam poradzić sobie ze śmiercią mojego bliskiego przyjaciela... Kilka wersów ze wszystkich piosenek z tej płyty trafi na mój skórzany pamiętnik już wkrótce.

maliludzie

A u mnie ostatnio króluje The Path - od trzech dni na okrągło, uwielbiam.

Hubert Modławski

Bardzo lubię ten album, jeden z najlepszych HIM. Miałem go, ale zgubiłem. Muszę kupić nowy Grey_Light_Colorz_PDT_15

Kocham "The Funeral of Hearts" i teledysk także, świetne jest "Sweet Pandemonium", "The Sacrament" kiedyś bardziej mi się podobała, teraz już jakoś mi się trochę znudziła. Płyta jak najbardziej na plus.