Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Shade
Admin
Dołączył: 07 Cze 2013
Posty: 512
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 21:26, 11 Cze 2013 Temat postu: Ursynalia - wspomnienia |
|
|
Ręka Kamila....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 11:36, 12 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Ja wspominam to, że mieliśmy wysłać 500 maili do Seppo z sępieniem koncertu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Loco
Admin Team
Dołączył: 06 Cze 2013
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Śro 14:37, 12 Cze 2013 Temat postu: Re: Ursynalia - wspomnienia |
|
|
hegemon napisał: | Ręka Kamila.... |
że co?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 15:08, 12 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Haaaaa! A ja wiem, a ja wieeeeeem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shade
Admin
Dołączył: 07 Cze 2013
Posty: 512
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 21:35, 13 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Jagna napisał: | Ja wspominam to, że mieliśmy wysłać 500 maili do Seppo z sępieniem koncertu. |
Napisałam kulturalnie list do Seppo, jeżeli do końca czerwca mi nie odpisze - to spadnie na niego klątwa OPHST.
Póki co staram się nawiązać pokojowy kontakt.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 22:58, 13 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
hegemon napisał: | Jagna napisał: | Ja wspominam to, że mieliśmy wysłać 500 maili do Seppo z sępieniem koncertu. |
Napisałam kulturalnie list do Seppo, jeżeli do końca czerwca mi nie odpisze - to spadnie na niego klątwa OPHST.
Póki co staram się nawiązać pokojowy kontakt. |
No proszę, Pani Liderka nic nie wspominała.
Wiesz, kontakt kontaktem, ale pewnie już parę rozhisteryzowanych maili z polski od postronnych fanów dostał.
A czekanie do końca czerwca może się skończyć tak, że nie dostaniemy daty, bo nie prosiliśmy. Ktoś gdzieś wspominał, że koncert ogłasza się na 3-4 miesiące przed. Co prawda Bad Religion dopiero co ogłosił, że zagra koncert za 1,5 msca, więc cholera ich wie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sunniva
Świeżynka
Dołączył: 14 Cze 2013
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 21:37, 14 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Ursynalia- mój pierwszy koncert HIM w zyciu czekałam na niego dłuugo Wspominam go fantastycznie nie zawiodłam się
No i to błoto.... trudno tego nie pamietac. Ale dzieki temu ze bylo bloto mogłam sie dopchać pod barjerki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
aStranger
Świeżynka
Dołączył: 06 Cze 2013
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Opoczno
|
Wysłany: Śro 17:46, 19 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Wybuchy pisków i oklasków wśród publiki przed wejściem HIM - kilka razy stawałam na palcach wytrzeszczając gały, myśląc, że ktoś wyszedł ,a ja ślepa nie zauważyłam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karen
Rozglądam się
Dołączył: 06 Cze 2013
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Śro 20:01, 19 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
aStranger napisał: | Wybuchy pisków i oklasków wśród publiki przed wejściem HIM - kilka razy stawałam na palcach wytrzeszczając gały, myśląc, że ktoś wyszedł ,a ja ślepa nie zauważyłam |
A to tylko panowie techniczni
Kto stał pod sceną w tych okolicach co ja, na pewno wspomni też chłopaka, który przed koncertem tłumaczył zawzięcie na polski tytuły piosenek HIMu, potem się "bulwersował", że Ville nie wyszedł się z nim zobaczyc, bo sobie włosy tapirował, a na końcu zaintonował grupowe śpiewanie pieśni "Chryzantemy złociste w półlitrówce po czystej..."
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lisiczka
Rozglądam się
Dołączył: 06 Cze 2013
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Śro 20:11, 19 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Czekałam na ten koncert bardzo długo, w pracy mieli już dosyć (odkąd kupiłam bilet nie było dnia, żebym nie mówiła o koncercie i Him) i nie zawiodłam się, warto było. Zapamiętałam z koncertu dziewczynę, która stała obok mnie, popłakała się z radości jak chłopaki weszli na scenę. Pamiętam też jakiegoś chłopaka, który zgubił buta w błocie i potem szukał go brodząc na czworakach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 23:05, 19 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Lisiczka napisał: | Czekałam na ten koncert bardzo długo, w pracy mieli już dosyć (odkąd kupiłam bilet nie było dnia, żebym nie mówiła o koncercie i Him) i nie zawiodłam się, warto było. Zapamiętałam z koncertu dziewczynę, która stała obok mnie, popłakała się z radości jak chłopaki weszli na scenę. Pamiętam też jakiegoś chłopaka, który zgubił buta w błocie i potem szukał go brodząc na czworakach. |
Też płakałam z radości, ale kuźwa weź tu nie płacz!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Moniu
Świeżynka
Dołączył: 15 Cze 2013
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 23:41, 19 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Karen napisał: |
Kto stał pod sceną w tych okolicach co ja, na pewno wspomni też chłopaka, który przed koncertem tłumaczył zawzięcie na polski tytuły piosenek HIMu, potem się "bulwersował", że Ville nie wyszedł się z nim zobaczyc, bo sobie włosy tapirował, a na końcu zaintonował grupowe śpiewanie pieśni "Chryzantemy złociste w półlitrówce po czystej..." |
Hahahaha kręcenie beki z tym chłopakiem było boskie Dawno się tak nie uśmiałam <3
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sunniva
Świeżynka
Dołączył: 14 Cze 2013
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 22:32, 21 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
jasię nie popłkałam z radości ale jak zespół wyszedł na scene to tak głośno darłam ryja że chyba stojącym obok mnie bębenki w uszach popękały. pózniej oczywiscie zachrypłam ma kilka dni
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ZuzaLangosz
Obyty
Dołączył: 06 Cze 2013
Posty: 256
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: Sob 20:20, 22 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Ja też krzyczałam i piszczałam najgłośniej jak się dało ,ale nie miałam chrypki,moje gardło jest wytrzymałe
Ja jakoś nie umiem płakać na koncertach ze szczęścia ,próbowałam ale się nie da ,coś chyba ze mną nie tak :?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shade
Admin
Dołączył: 07 Cze 2013
Posty: 512
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sob 22:20, 22 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Moje 2 minuty na zjedzenie wielkiej pajdy ze smalcem. Na jej drugim końcu pamiętam z kilka osób, które czegoś ode mnie chciały a ja twardo przeżuwałam przeczuwając (prawidłowo), że będzie to pierwszy i ostatni posiłek od rana
Zaczepioną na metrze dziewczynę i prawienie jej komplementów, jakie ma piękne włosy która okazała się... uczestniczką ST i w dodatku przyjechałyśmy tym samym autobusem:P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 22:52, 22 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
hegemon napisał: | Moje 2 minuty na zjedzenie wielkiej pajdy ze smalcem. Na jej drugim końcu pamiętam z kilka osób, które czegoś ode mnie chciały a ja twardo przeżuwałam przeczuwając (prawidłowo), że będzie to pierwszy i ostatni posiłek od rana
Zaczepioną na metrze dziewczynę i prawienie jej komplementów, jakie ma piękne włosy która okazała się... uczestniczką ST i w dodatku przyjechałyśmy tym samym autobusem:P |
Wiem o kogo chodzi!
Widziałam się z nią potem na Marsach 2 dnia Impacta. Ależ się nawydzierałyśmy z radości na swoj widok.
|
|
Powrót do góry |
|
|
ViolettaHedlund
NEWBIE
Dołączył: 06 Cze 2013
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 1:42, 23 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
A ja chyba nigdy nie zapomnę, że Polska publiczność potrafi zrobić pogo do WSZYSTKIEGO! Poważnie, nadal jestem pod wrażeniem, że da się tak szaleć do np. Join me Swoją drogą, fani HIM ogółem wydają się być trochę bardziej ogarnięci i zdecydowanie mniej maniakalni/obłąkani, niż fani 30stm ( z całym szacunkiem bo zaliczam się do obu grup). Ludzie mniej się cisnęli i rzucali na siebie, jakoś większa kultura była, nawet mimo tego błota.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
aStranger
Świeżynka
Dołączył: 06 Cze 2013
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Opoczno
|
Wysłany: Nie 8:22, 23 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Przede mną stała para, która i tak była bardzo niezadowolona, że ludzie się na nich pchają. Ja i tam spodziewałam się, że będzie gorzej
ZuzaLangosz napisał: | Ja jakoś nie umiem płakać na koncertach ze szczęścia ,próbowałam ale się nie da ,coś chyba ze mną nie tak :? |
Nie przejmuj się, mam tak samo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sunniva
Świeżynka
Dołączył: 14 Cze 2013
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 21:37, 24 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
aStranger napisał: | Przede mną stała para, która i tak była bardzo niezadowolona, że ludzie się na nich pchają. Ja i tam spodziewałam się, że będzie gorzej
ZuzaLangosz napisał: | Ja jakoś nie umiem płakać na koncertach ze szczęścia ,próbowałam ale się nie da ,coś chyba ze mną nie tak :? |
Nie przejmuj się, mam tak samo |
Na koncertach zawsze sa takie osoby które zachowują się jakby pierwszy raz przyszły na koncert rockowy. Jak sie idzie na koncert trzeba sie liczyć z tym że jest ścisk i pchanina na dodatek mozna oberwać w zęby w pogo.
chcoiaż osobiscie nie lubie pogo i tej całej sciany smierci młyna itp bo normalnie nie mozna sie pobawić i trzeba uciekać bo banda metali rozbije Ci łeb. wiele razy byłam wciągnięta w pogo zostałam przewrócona i ludzie zaczęli po mnie deptać zamiast pomóc mi wstać. Tak było między innnymi na AC/DC z ktorego myślałam że żywa nie wyjde. i na sonisphere 2010.
Ogólnie uważam że trzeba sie bawić ale uważać żeby nie zrobić przy tym komuś krzywdy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 22:19, 24 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
aStranger napisał: | Przede mną stała para, która i tak była bardzo niezadowolona, że ludzie się na nich pchają. Ja i tam spodziewałam się, że będzie gorzej
ZuzaLangosz napisał: | Ja jakoś nie umiem płakać na koncertach ze szczęścia ,próbowałam ale się nie da ,coś chyba ze mną nie tak :? |
Nie przejmuj się, mam tak samo |
Ja tylko na niektórych.
Dream Theater (płakałam razem z Petruccim na "Learning to Live" w Katowicach), MUSE (tylko za pierwszym razem w Berlinie) i HIM. Na moim ukochanym KoRnie np nie wzruszyłam się ani troszkę.
A najśmieszniejsze jest to, że zazwyczaj nie płaczę i nie jestem wrażliwcem.
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pon 22:22, 24 Cze 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|