Praga, październik

RebelGirl

to się ciesze że koncert udany:))) ja tam do knedli już nie pojade po ostatnim koncercie w 2008 roku... ale mialaem kolezanke z którą wspólparcowała kupe lat na mojej stronie... Czeszka Onnea:))) ciekawe co z nią?

Sathi... no pewnie siedzialam obok ze szklanka wody... pamietam jak zapisywali moje dane Eva Cheveld... i szukaj wiatru w polu:))) Grey_Light_Colorz_PDT_04

ale to i tak nic, przy tym jak francuzi czytaja moje imię i nazwisko (Eła Ełelt)... ja tez tam z boku po lewej stronie wyladowałam:))

poza tym bijalam sie potem z jakimiśc polakami dziś juz dobrze nie pamietam... szukałyśmy knajpy z piwem po koncercie i nie znalazłysmy... potem pojechałam do hostelu próbujac się dodzwonic do Hegemona, z która miałam sie spotkac po raz pierwszy... ale co się odwlecze to nie uciecze... dorwalam ja na Ursynaliach:P

Sathi

Rebel to zapisywanie to było megaa... Ha, ha, jak podałam Czechowi nazwisko to (dosłownie) ręce mu opadły i popatrzył się na mnie tępo i z całkowitą rezygnacją. Grey_Light_Colorz_PDT_03

Zaczęłam się śmiać, wstałam i sama mu je zapisałam - jeszcze chyba z 5 minut stał i gapił się w kartkę jakbym mu tam egipskie hieroglify wykaligrafowała. Grey_Light_Colorz_PDT_03

Zresztą, jak zerkniesz na FB to zrozumiesz czemu.... Grey_Light_Colorz_PDT_18

Ale, ale - najbardziej mnie wtedy zdeprymowało jak zauważyłam, że tam Valos paradował w te i z powrotem ze sceny... Kilka kroków obok, a ja ni hu, hu, czegokolwiek, skrawka papieru, długopisu, ołówka, nic aby się wyrwać z czymkolwiek.

Co do tematu napaści - bez urazy, dziewczyny, bo domyślam się, że to potwornie przykre doświadczenie Grey_Light_Colorz_PDT_13

- ale wątpię aby profil Gasa był do tego odpowiednim miejscem. To są nasze, między fanowskie sprawy. I naprawdę wątpię aby Gas miał ochotę publicznie się w nie wtrącać.

Shade

bellamorte

Dla tych, którzy nie widzieli:)
[link widoczny dla zalogowanych]

Sathi

A tak swoją drogą... jakie ci Czesi w końcu "akcje" przygotowali? Jakąś smętnie powiewającą, niewielką flagę Finlandii widziałam... ale nic, a nic więcej. No chyba, że akcję "tępić Polaków pod sceną" - no to gratki, to się im udało... No ale chyba nie o to w Street Teamowaniu chodzi, ajt? Szczerze pisząc to żałuję, bo mogliśmy myślę, że spokojnie coś jednak zrobić, a tak, to nie chcieliśmy się im panoszyć na ich terenie, a oni jakoś sami u siebie też z niczym się nie pokazali.

bellamorte

Shade

Ja mam pytanie z innej beczki - V taki sam chudy jak w czerwcu czy trochę znormalniał?

RebelGirl

Hegemonie V przytyje 3 kilo na video i zdjeciach widać a w rzeczywistości trudno sie tych kilogramów dopatrzeć... juz raz go widzialam na koncercie w jego grubszej wersji:/

panimaju

ja tam myślałam że przytył...dopóki nie zobaczyłam jego chudych nóżek hm.. ale i tak wydaje się być w lepszej formie niż ostatnio (uroczy taniec w postaci kiwania biodrami hue hue ..)

co do Czechów: ja stałam powiedzmy w 5. rzędzie od sceny (ciężko ten tłum podzielić na rzędy ale tak mniej więcej). Wokół mnie byli głównie Czesi i kilku Rosjan. Poza paroma komentarzami w stylu "co oni tu robią" skierowanymi w powietrze było ok, nie przepychali się, podawali grzecznie wodę kiedy była rozdawana.

O tym co się działo pod sceną dowiedziałam się tutaj..nie miło. Trzeba tamte osoby podciągnąć do odpowiedzialności.

bellamorte

Kolejne foty:
[link widoczny dla zalogowanych]

Sathi

bellamorte

Niektórzy są po prostu chudzi z natury, budowa ciała też robi swoje. Raz wyglądają wagowo odrobinę lepiej, raz gorzej. Przykład mam obok siebie. Ważył w porywach do 62 kg przy wzroście i budowie podobnych jak u V. Tryb życia rozrywkowy. Przytył do zdrowszej wagi po ustabilizowaniu rozkładu dnia, tzw. ogarnięciu się, po moim nieustannym ględzeniu i męczeniu d.py;)

RebelGirl

Sathi