Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Edziątko
Stały bywalec
Dołączył: 06 Cze 2013
Posty: 395
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: piękna malownicza wieś pod Krakowem
|
Wysłany: Nie 14:09, 05 Sty 2014 Temat postu: Synnin Viemää |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Czytał ktoś?
Ja znalazłam tylko jakieś fragmenty w necie, np.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]*c4*85*c5*bcki/Synnin+Viem*c3*a4*c3*a4,69085393.doc
I o Burtonie - wtf? [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
tanja55
Obyty
Dołączył: 08 Cze 2013
Posty: 221
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chełm
|
Wysłany: Nie 14:49, 05 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Już te wszystkie fragmenty gdzieś wcześniej czytałam.
Mam mieszane uczucia co do tego - z jednej strony super było poczytać o dzieciństwie Villego, o jego początkach z muzyką itp, ale niektóre momenty o wzwodach, rzyganiu czy chociażby o karaluchu w dupie Burtona wręcz mnie odrzucały. Nie wiem czemu miały one służyć, mnie się nie podobały. Natomiast fragmenty o początkach HIM fajne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edziątko
Stały bywalec
Dołączył: 06 Cze 2013
Posty: 395
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: piękna malownicza wieś pod Krakowem
|
Wysłany: Nie 14:55, 05 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
tanja55 napisał: | Już te wszystkie fragmenty gdzieś wcześniej czytałam.
Mam mieszane uczucia co do tego - z jednej strony super było poczytać o dzieciństwie Villego, o jego początkach z muzyką itp, ale niektóre momenty o wzwodach, rzyganiu czy chociażby o karaluchu w dupie Burtona wręcz mnie odrzucały. Nie wiem czemu miały one służyć, mnie się nie podobały. Natomiast fragmenty o początkach HIM fajne. |
Mam podobne zdanie Ale innym ludziom może się taka książka podobać właśnie przez te fragmenty. Mogą stwierdzić, że dzięki temu jest ona ciekawsza.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Edziątko dnia Nie 14:58, 05 Sty 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
tanja55
Obyty
Dołączył: 08 Cze 2013
Posty: 221
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chełm
|
Wysłany: Nie 16:14, 05 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Edziątko napisał: | tanja55 napisał: | Już te wszystkie fragmenty gdzieś wcześniej czytałam.
Mam mieszane uczucia co do tego - z jednej strony super było poczytać o dzieciństwie Villego, o jego początkach z muzyką itp, ale niektóre momenty o wzwodach, rzyganiu czy chociażby o karaluchu w dupie Burtona wręcz mnie odrzucały. Nie wiem czemu miały one służyć, mnie się nie podobały. Natomiast fragmenty o początkach HIM fajne. |
Mam podobne zdanie Ale innym ludziom może się taka książka podobać właśnie przez te fragmenty. Mogą stwierdzić, że dzięki temu jest ona ciekawsza. |
No bo jest ciekawa, jak ktoś lubi czytać o "takich szczegółach" to ja nie wnikam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
RebelGirl
ST maniac
Dołączył: 10 Cze 2013
Posty: 487
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wejherowo/Szczecin/Paris
|
Wysłany: Pon 2:13, 06 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
ona jest porpstu zyciowa... to normalni chłopcy, a chłopcy lubia robic obrzydliwe rzeczy i sioe nimi chwalić, nawet mój dziasek opowiadał jak się zakładali gdy pracowal w tartaku zaraz po wojnie...
kto ciekaw niech czyta:
otóż w tartaku szefa nie lubili, i kiedy go nie bylo w biurze a oni mieli przerwe urządzali zawody. Kto slunął w okno szefa największa glutą wygrywał. No i tak z kilkunastu chłopa pluło na szybę. Gdy już kazdy wykorzystał swoja kolej i zostal tylko ten najmniejszy. ów ostatni zawodnik podszedł do okna zgarnął z szyby dłońmi wszystki gluty, wpakowal sobie do buzi i splunał. Wygrał. A niektórzy stawiali cala tygodniówkę
opowiesc tak obrzydliwa że pamietam ją, choc opowiedział mi ja jak miala ze 12 lat:P
więc drogie Panie Valos and spółka to chłopcy ze wszystkimi obrzydliwosciami w pakiecie:))
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bellamorte
ST maniac
Dołączył: 06 Cze 2013
Posty: 514
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: Pon 12:02, 06 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Czytałam i jakoś mnie nie odrzuciło, może dlatego, że sporo przebywałam w męskim gronie Myślę, że każdy gówniarz robi obleśne rzeczy. Gdyby dobrze się zastanowić, to i każda z nas ma na koncie coś, co spisane czarno na białym, nie wyglądałoby uroczo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edziątko
Stały bywalec
Dołączył: 06 Cze 2013
Posty: 395
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: piękna malownicza wieś pod Krakowem
|
Wysłany: Pon 12:39, 06 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Niemniej jednak gdyby moja mama to przeczytała... Już i tak wiecznie narzeka: jakiej to muzyki ja słucham, że podobają mi się chłopaki z długimi włosami (sataniści!) itd.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tanja55
Obyty
Dołączył: 08 Cze 2013
Posty: 221
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chełm
|
Wysłany: Pon 16:05, 06 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
bellamorte napisał: | Czytałam i jakoś mnie nie odrzuciło, może dlatego, że sporo przebywałam w męskim gronie Myślę, że każdy gówniarz robi obleśne rzeczy. Gdyby dobrze się zastanowić, to i każda z nas ma na koncie coś, co spisane czarno na białym, nie wyglądałoby uroczo |
Mnie nie dziwi, że oni robili takie obleśne rzeczy, tylko po co to umieszczać w książce? I zgadzam się, każdy ma na koncie grzechy przeszłości, które jakby wypłynęły to byłby kwas, dlatego tym bardziej nie chciałabym aby cały świat się o tym dowiedział. Wiem, że Ville wiele razy mówił, że go nie obchodzi co o nim ludzie myślą więc tym co jest w tej książce zapewne też się nie przejął.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
RebelGirl
ST maniac
Dołączył: 10 Cze 2013
Posty: 487
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wejherowo/Szczecin/Paris
|
Wysłany: Pon 20:48, 06 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Edziątko napisał: | Niemniej jednak gdyby moja mama to przeczytała... Już i tak wiecznie narzeka: jakiej to muzyki ja słucham, że podobają mi się chłopaki z długimi włosami (sataniści!) itd. |
mama z tego wyrosnie, wiem z doswiadczenia:))
a dleczego napisali, no własnie bo są facetami!!! to sie chwala takimi akcjami:)) który jest twardszy w ich mniemaniu:P
Bellamorte - jakoś mnie to nie dziwi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edziątko
Stały bywalec
Dołączył: 06 Cze 2013
Posty: 395
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: piękna malownicza wieś pod Krakowem
|
Wysłany: Pon 20:52, 06 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
RebelGirl napisał: | Edziątko napisał: | Niemniej jednak gdyby moja mama to przeczytała... Już i tak wiecznie narzeka: jakiej to muzyki ja słucham, że podobają mi się chłopaki z długimi włosami (sataniści!) itd. |
mama z tego wyrosnie, wiem z doswiadczenia:)) |
Mam nadzieję, bo ja swojego gustu nie zmienię
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bellamorte
ST maniac
Dołączył: 06 Cze 2013
Posty: 514
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: Pon 21:15, 06 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Edyta, tak a propos mam. Moja nazywała Ville "je..nym astmatykiem" jak za dużo słuchałam i miała już po dziurki w nosie (a słuchałam do zarypania)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edziątko
Stały bywalec
Dołączył: 06 Cze 2013
Posty: 395
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: piękna malownicza wieś pod Krakowem
|
Wysłany: Wto 16:09, 07 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
bellamorte napisał: | Edyta, tak a propos mam. Moja nazywała Ville "je..nym astmatykiem" jak za dużo słuchałam i miała już po dziurki w nosie (a słuchałam do zarypania) |
To moja mama na widok mojego pokoju pełnego portretów Valo i innych wokalistów narysowanych przez moją koleżankę załamała ręce i ilekroć tam wchodzi, mówi mi, że mogłabym je poodklejć i schować, bo nie pasują do wystroju wnętrza
Co my mamy z tymi mamami...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
RebelGirl
ST maniac
Dołączył: 10 Cze 2013
Posty: 487
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wejherowo/Szczecin/Paris
|
Wysłany: Wto 17:11, 07 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
ja mojej w 2001 rplu na urodziny kupilam bilet na koncert HIM (mialam wtedy 15 lat), bo rok wczesniej nie pozwolila mi mimo iz w vivie po programie rozdawali za darmo:(((
no i poszla... zobaczyla ze siekierami sie nie rzucamy, kotów nie rozkrajamy i jej troche przeszlo... potem mlodsza siostra weszla w jeszcze cięższe klimaty, i wolala HIMa od Korna, Linkin ParkP
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lapin Bleu
W trakcie zadomawiania się
Dołączył: 22 Paź 2013
Posty: 118
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 18:09, 07 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
A moja mama to swojego czasu słuchała mocniejszej muzyki ode mnie, więc Ville to specjalnego wrażenia na niej nie robił. Chociaż...nie puściła mnie na ich koncert, bo za mała byłam (chyba jakieś 13 lat miałam, nad czym do tej pory ubolewam). Ale myślę, że nic by jej nie zdziwiło, oglądała w końcu ze mną Jackassy, Viva La Bamy etc, to chyba podobne klimaty co w tej książce!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edziątko
Stały bywalec
Dołączył: 06 Cze 2013
Posty: 395
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: piękna malownicza wieś pod Krakowem
|
Wysłany: Wto 18:19, 07 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Lapin Bleu: to masz fajną mamę u mnie rodzice chcą, żebym słuchała tylko i wyłącznie muzyki klasycznej. Nie mam nic przeciwko muz.klasycznej, ale nie potrafię jej słuchać na co dzień, np.idąc ze szkoły. Nie wiem jak wy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tanja55
Obyty
Dołączył: 08 Cze 2013
Posty: 221
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chełm
|
Wysłany: Wto 20:38, 07 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Lapin Blue - pozdrów fajną mamę
Moja też nie była zachwycona tym, że jako 14 latka słuchałam takiego zespołu. Według niej HIM to byli sataniści Dobrze, że nie ma styczności z Behemotem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sathi
Know how
Dołączył: 07 Cze 2013
Posty: 262
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 22:15, 07 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Książki bym mamie do lektury nie dała... Choć czy by ją zdziwiły szaleństwa czyjejś młodości? Może przez chwilkę. Za to Ville uważa za całkiem przystojnego (choć dokuczała mi czasem, że niby nie, wcale ). A i głos jego ceni sobie i muzyka jej nie przeszkadza, ba, lubi któreś tam utwory.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lapin Bleu
W trakcie zadomawiania się
Dołączył: 22 Paź 2013
Posty: 118
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 22:17, 07 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Nie przejmuj się Edziątko, rodzice nie będą mieli wyjścia - przezwyczają się. Dla odmiany u mnie w domu nie ma zmiłuj, jak tata usłyszy, nie wiem, BIAŁY KRZYŻ i inne tego typu szlagiery, choćby świat się walił, trzeba słuchać do końca. I twierdzi, że jego narzeczona to Amy Lee...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edziątko
Stały bywalec
Dołączył: 06 Cze 2013
Posty: 395
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: piękna malownicza wieś pod Krakowem
|
Wysłany: Wto 23:15, 07 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Lapin Bleu napisał: | Nie przejmuj się Edziątko, rodzice nie będą mieli wyjścia - przezwyczają się. Dla odmiany u mnie w domu nie ma zmiłuj, jak tata usłyszy, nie wiem, BIAŁY KRZYŻ i inne tego typu szlagiery, choćby świat się walił, trzeba słuchać do końca. I twierdzi, że jego narzeczona to Amy Lee... |
Fajnego masz tatę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lapin Bleu
W trakcie zadomawiania się
Dołączył: 22 Paź 2013
Posty: 118
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 23:49, 07 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Ville to dopiero musi mieć fajnego tatę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|